Dziś krótki post, bo czasu ostatnio mało, a pracy dużo.
Spontaniczna sesja z Karoliną, która akurat była w moim mieście, więc skorzystałyśmy z okazji i zrobiłyśmy zdjęcia. Suknię kupiłam w zeszłym roku w lumpeksie i jest to jej debiut zdjęciowy ;).
Jak sami widzicie Karolina jest niesamowicie fotogeniczna i mimo zerowego planowania wyszło pięknie, a pod koniec nawet zaświeciło słońce ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz